15.06.2012

Piątek, zmiana h3 - czyli jeśli jutro wyjdą z grupy


Okej, teraz będzie grubo. Patos, etos, sedes i euro.

Jeśli jutro wyjdą z grupy


jeśli jutro wyjdą z grupy spróbuję
wybaczyć sobie wszystkie grzechy


spróbuję być lepszy
bardziej wyćwiczony
odzyskam miękkość w kroku
będzie inaczej
jeśli wyjdą z grupy jutro


siedząc nad strumieniem 
transmisji wideo 
stwierdzę znienacka dwie sprawy
że 
animacja buforowania obrazu dziwnie przypomina 
węża którego starożytni nazywali Uroboros
tak koniec jest początkiem
i że
właściwie już wczoraj
nie miałem ci za złe że
zrobiłem ci krzywdę


to prawda
do pierwszej połowy przetrenowałem
wyrzuty sumienia z autu
teraz jednak jest po przerwie i 
kiwam się jak chcę 
włączam riplej jak Ronaldo sprawdzam czy mimo zastosowania brutalnego wślizgu
ułożenie mojej fryzury 
zadowoli aktualnych sponsorów ligi w której gram
a są nimi
punkt regeneracji tonerów Świat Druku
hurtownia odzieży roboczej Zbych
i panna Monika z Osiedla Piastów


moja nieoczekiwana interwencja była warta słownej reprymendy
ale arbiter milczy albo zaspał


za to jutro po grze
ruch samochodowy załopocze na światłach w rytm koko spoko jak biało czerwony żaglowiec na                                                                                                                                            czeskim festiwalu szantowym 
husaria w klapkach i uziemionych skarpetkach wyruszy w trasę po okolicznych ławkach i                                                                                                                                                                      przystankach
wyciągi orczykowe ruszą ze zgrzytem w kierunku nieba
Zimoch zaszczytuje po gwizdku
nikt z nas koledzy nie poleci tak jak on
nikt nie wyrwie z jam ciała tej pieśni szczęścia
pieśni prostaty pieśni zwieraczy pieśni skurczu łydek
pieśni ścięgien Achillesa pieśni patosu pieśni kotku dziś nie wróciłem pijany pieśni proszę zostań ze mną jeszcze chwilę pieśni przebaczonych win


byłem swoim napastnikiem byłem obrońcą pomocnikiem leżałem w bramce byłem trenerem zbiegałem z trybun do szatni wybierałem nieszczęsny czy szczęsny tytoń czy jabłko szczęsny czy tytoń


jeśli jutro wyjdą z grupy spróbuję
wybaczyć sobie wszystkie grzechy



PS
Wcale się nie pomyliłem we wróżeniu w poprzedniej notce. Wywróżyłem liczbę fauli popełnionych przez Polaków. Ni mniej ni więcej, tylko 12 ich było. Kurde, ja naprawdę chyba mam moc, ciekawe co zoboaczę w dzień meczu z Czechami...