31.12.2011

Sobota, zmiana h3 - czyli Szczęśliwego Nowego (wy)Roku!

Nie mam w tym roku żadnej zmiany w sylwestra, zresztą w poprzednim też nie miałem. Właściwie nie ma mnie nawet w Magicznym Mieście. Będę jutro. Na razie przebywam w miejscu zwanym przez niektórych Miastem Spotkań i będącym tak samo "spotkań", jak Magiczne Miasto jest "magiczne". Dla uzyskania bardziej dramatycznego i cięższego egzystencjalnie efektu perfidnie podszyłem się pod zmianę współsiostry w cieciostwie, której tym razem przypadła ta jakże wyjątkowa, cudowna i jedyna noc(ka) w roku. Pozdrawiam Cię, J. - parafrazując Williama Sz.: ktoś nie śpi, aby bawić się mógł ktoś. A podszyłem się po to, aby podzielić się z Wami Noworocznymi Postanowieniami Ciecia z Magicznego Miasta. W końcu postanawiać można wszędzie, a cieciem wbrew pozorom jest się zawsze, nawet po wyjściu z pracy.
  1. W cieciostwie swym się doskonalić, albowiem sztuką jest ono i - autentycznie przeżywane - radość nieść może gościom i ukojenie ich dusz
  2. Blogaska pieścić i hołubić, wielość czasu swego mu poświęcając, acz nie tak, by praca odpowiedzialna cieciowska na tym cierpiała, o gości potrzebach i komforcie pobytu nie wspominając
  3. Na tarasie hostelu nie palić, sumiennie wszelkie nocne obchody przeprowadzać i wizytowki obiektu gościom wyjeżdżającym z uśmiechem wręczać, albowiem przykład z góry idzie, nawet jeśli góra owa właściwie dołem jest
  4. Materac przenośny dmuchany - wzorem współbrata w cieciostwie M. - kupić, by pleców swych szlachetnych spaniem na recepcyjnej podłodze więcej już nie doświadczać 
  5. Nad akcentem brytyjskim pracować, by nie tylko Amerykanów, ale i Wyspiarzy kosmopolityzmem swym radować
  6. Z przerzucaniem czasowników na koniec zdania i ogólnopojętą archaizacją stylu skończyć
  7.  Ulissesa Joyce'a przeczytać
Jak myślicie, czy kolejność zaprezentowanych punktów układa się od najważniejszego do najmniej ważnego, czy odwrotnie? Ech... Szczęśliwego Nowego (wy)Roku!

Lekko zagubiony w czasoprzestrzeni
Cieć, z szumem informacyjnym
w częściowo zakutym łbie,
na tle noworocznych fajerwerków.