Przychodzi dedektyf Rutkowski do Hostelu Butik.
- Czy są dwójki z łazienką? Takie z monitoringiem bym chciał.
- Niestety, mamy już tylko takie z podsłuchem. Ale jest wliczony w cenę noclegu.
- Okej, biorę dwie.
- Ale jest pan sam...
- A okulary, to gdzie położę?
![]() |
Dedektyfa Rutkowskiego (51 l.) podczas pobytu w Hostelu Butik obudziły w środku nocy dziwne odgłosy. Po sprawdzeniu zapisu audio z drugiego pokoju, okazało się, że jego okulary znów poszły na miasto. |